piątek, 25 kwietnia 2014

Poczuj piękno świata z Etude House

Mimo wcześniejszych postanowień, Smile Once Again znów złapał zastój. Sądzimy jednak, że nikt nie ma ochoty słuchać marudzeń i wywodów nad ogólnym brakiem czasu, dlatego też odpuścimy sobie ten akapit ;)
Zapraszamy na krótką recenzję pewnego słodkiego gadżetu od naszej ulubionej marki kosmetycznej z Korei.



Feel The World to nazwa, pod którą kryje się kolekcja uroczych kosmetyczek od Etude House. Ta popularna na całym świecie firma kosmetyczna po raz kolejny zaskoczyła nas intrygującym pomysłem, i choć na co dzień nie korzystamy z tego typu akcesoriów, impulsywnie zapragnęłyśmy wejść w posiadanie przynajmniej jednej z nich. Firma Etude zaprojektowała serię kosmetyczek z najbardziej charakterystycznymi budowlami dziewięciu krajów świata. Na spodzie znajduje się
natomiast garść informacji w języku angielskim o danym kraju/mieście. Przyjemne z pożytecznym, czyż nie?
Spośród dostępnych wzorów (Hong Kong, Chiny, Paryż, Nowy Jork, Sydney, Londyn, Japonia, Santorini, Wenecja) my zdecydowałyśmy się na Sydney. W całej tej kolekcji jest drobna niekonsekwencja, ponieważ siedem wzorów odnosi się do miast, dwa natomiast do państw. Wydaje nam się jednak, że dla nikogo nie stanowi to większego problemu. Dziwnie by to jednak wyglądało, gdyby zapomnieli o własnym kraju- w końcu bądź co bądź, wiele osób poznało markę poprzez K-pop oraz fascynację Koreą. Seulska kosmetyczka różni się jednak wykonaniem, gdyż jest to tzw. kopertówka. Ponadto tył jest gładki, nie ma na Etude House.
nim żadnego nadruku, co widać na fotografii. Nabyć można ją w stacjonarnych sklepach
Obie kosmetyczki, będące w naszym posiadaniu są starannie wykonane. Środek wyłożony jest różowym materiałem, uchwyt posiada grawerowane logo marki, natomiast całość jest solidnie zszyta. Zdecydowanie jest to gadżet warty posiadania, chociażby ze względu na śliczne i staranne wykonanie. 
Obie te kosmetyczki są prezentem od przyjaciółki z Korei. Dziękujemy <3 




Wanna be sweet, feel the world! 


Momo & Nana


5 komentarzy:

  1. Matko, na myśl przychodzi mi tylko jedno słowo: kawaiiiiiiiiiiiiiiiii <3 są prześliczne ;w;

    OdpowiedzUsuń
  2. O jejciu, prześliczne są. <3 Sydneeeey~ <3 Kurcze, gdybym miała zamawiać sama nie wiem, na które miasto/kraj bym się zdecydowała. <3 Prezentują się doprawdy przeuroczo, więc zazdroszczę! >.<

    OdpowiedzUsuń
  3. Niby ładne, ale mi kojarzą się z Barbie :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Urocze są. Róż to jedyny słuszny kolor xD więc mi się bardzo podobają. Sama pewnie bym tydzień zastanawiała się co wybrać: Hong Kong, Japonie czy Seul

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo słodkie są te kosmetyczki ;)

    OdpowiedzUsuń