poniedziałek, 17 marca 2014

Świat mody wśród lalek

W tym poście chciałabym pokazać Wam uszyte przeze mnie ubranka dla lalek. Nie, to nie moje lalki, ale siostry Momo :) Teraz mogą wcielić się w role światowych modelki.! Swoją drogą... kiedyś też marzyłam, żeby moja lalka miała śliczne ubranka.

Oto Rainbow Dash w młodzieżowym i modnym stylu oraz ekstrawaganckiej fryzurze inspirowanej jedną z lalek Monster High. Spodnie haremki, top oraz kamizelka z dżinsu.

Pinkie Pie wciąż wygląda uroczo w czarnej prostej sukience. Oryginalnie lalka posiada żółtą opaskę z niebieską różyczką. Ja zrobiłam całą niebieską.

Fluttershy w filmie My Little Pony to nieśmiała dziewczyna, ale ten strój dodaje jej charakteru. Fioletowy top jest oczywiście namalowany, wygląda trochę jak gorset. Spodenki są zrobione z lateksu, tak samo jak dół czarnej sukienki zaprezentowany na Pinkie Pie.

Kolejny strój to fioletowa, urocza sukienka z kokardką, W tym wypadku ramiączka zrobiłam ze wstążki, którą niełatwo było przyszyć do materiału (rozwarstwiała się). Miałam w planach doszyć jej różowe cekiny, ale niestety nie dałoby rady potem założyć sukienki, gdyż nie byłaby już tak rozciągliwa. W zamian za to pojawiła się właśnie biała kokardka.

Catty Noir jest lalką z serii Monster High, więc jest nieco większa niż lalki MLP i jej tułów jest wygięty do przodu. Dodatkowo ma ogon, który trochę ogranicza wybór w ubrankach. Ale i na to znalazłam sposób! Uszyłam nietypową sukienkę, która ma elegancki krój, ale krzykliwe kolory i ozdoby. A z tyłu zrobiłam wycięcie na ogonek :)

Nana

4 komentarze:

  1. Ojejku, śliczne te ubranka! Zawsze lubiłam ubierać swoje lalki w rzeczy uszyte przeze mnie. Bardzo fajnie Ci to wyszło =)


    Pozdrawiam
    personalna-galaktyka-absurdu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo... coś dla mnie ;) W szyciu jestem kiepska (określenie niezwykle oględnie oddaje moje umiejętności), ale może dałabym radę zrobić coś tak małego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też kiedyś lubiłam tworzyć ubranka dla lalek, tylko gdy byłam mała jedyny materiał, który mogłam wykorzystać to... skarpetki XD Twoje ubranka są naprawdę ładnie, zwłaszcza ostatni projekt bardzo mi się podoba (gołe plecy plus kokarda świetnie to wygląda), pewnie chętnie sama bym coś takiego włożyła na jakąś imprezę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale fajnie wyszły, podziwiam, ja nawet guzików przyszyć nie potrafię. >.<

    OdpowiedzUsuń