niedziela, 2 marca 2014

Podsumowanie zakupów: Luty 2014


Tak jak się tego spodziewałyśmy- luty wcale nie był już tak urodzajnym miesiącem jak styczeń. Nie oznacza to jednak, że nie jesteśmy zadowolone z nowych nabytków, wręcz przeciwnie.

Tak jak w poprzednim razem, na pierwszy ogień pójdą nowości mangowe, które udało nam się w lutym upolować. Niestety, nasze zamówienie ze stycznia z Komikdlandii wciąż stoi w miejscu. Drugie złożone w połowie lutego również, przez brak Savage Garden 2 (swoją drogą ciekawe czemu, skoro wszystkie inne sklepy tomik posiadają). Zmuszone jesteśmy czekać dalej, mając nadzieję, iż w tym miesiącu dostaniemy te dwie paczki.
Pierwszą nowością, o której chciałybyśmy powiedzieć jest japońskie wydanie Sukitte Ii Na Yo. To nasza pierwsza, japońsko-języczna manga. Mimo, że języka się nie uczymy, to zapragnęłyśmy zgarnąć jakąś oryginalnie wydaną mangę. A że jakiś czas temu obejrzałyśmy anime, bardzo kuszącą opcją wydało się posiadanie SINY. Nadarzyła się świetna okazja i tomik wpadł nam w łapki za około 6 zł. Wielkością nie różni się od standardowo wydawanych w Polsce mang. Posiada śliczną, błyszczącą obwolutę, która nas oczarowała. Wydanie nie zawiera kolorowych stron wewnątrz, natomiast papier jest niskiej jakości.
Jakiś czas temu Waneko ogłosiło ponownie promocje w swoim sklepiku internetowym. Niektóre tytuły można nabyć już od 2 zł! Ciężko byłoby przejść obojętnie obok takiej okazji, dlatego zaopatrzyłyśmy się w komplet tomików Video Girl Ai (niestety nie było już 1go, ale postaramy się go odkupić). Część z nich posiada obwoluty, natomiast wcześniejsze kolorowe okładki. Wciąż zastanawiamy się nad dobraniem Marsa, póki promocja wciąż trwa.
Ostatnim nabytkiem jest Wanekowa nowość- Ao Haru Ride: Ścieżki Młodości. O tym tomiku wspominałyśmy już tydzień temu. Jest to naprawdę długo wyczekiwana przez nas seria.

Z kosmetyków przybyło nam jedynie kilka drobnych rzeczy, no bo w  końcu ile można tego wszystkiego posiadać. Pierwszą nowością jest Milk Talk Body Wash- żel pod prysznic o cudownym, bananowym zapachu. Dalej kilka maseczek relaksacyjno-regenerujących Take care my skin, Alphabet Mask: Mango i Shea Butter oraz Moonlight In Spoon Blending Sleeping Cream razy dwa: Grean Tea i Shea Butter.. Jest to maseczka na noc zamknięta w uroczym i pomysłowym opakowaniu. Tear Drop Liner: Innocent Tear, to natomiast jedyna nowość z produktów przeznaczonych do makijażu. Wszystkie te kosmetyki są oczywiście od Etude House. Ostatnim nowym kosmetykiem jest 1 Minute Lip Scrub od Innisfree. Bardzo fajny produkt przeznaczony do wygładzania skóry ust.


Z płyt dotarły do nas dwa albumy SHINee. Everybody (najnowszy mini album koreański) oraz singiel Sherlock (wydanie japońskie). Swoją drogą, bardzo nas cieszy brak wydawania singli SHINee w Korei. Japoński singiel kosztuje niemalże tyle co pełen album w Korei, a jest to zazwyczaj bardzo ubogie wydanie bez jakiegokolwiek photobooka. Niektóre płyty posiadają plastikowe pudełko, w przypadku Sherlocka nawet tego zabrakło. Lada moment skompletujemy dyskografię tego zespołu. Po dwóch latach cała kolekcja niezwykle się rozrosła.

Eun Jin nie byłaby sobą gdyby nie dodała czegoś od siebie! Otrzymałyśmy śliczne upominki, a są to: Magazyn Geek z Lee TaeMinem, mini zestaw od Etude House z serii Shea Butter, dodatkowa maseczka oraz urocza gąbeczka. 
Bardzo serdecznie Ci dziękujemy! 

A na koniec pocztówkowe podsumowanie miesiąca! Troszkę się tego uzbierało ^^


Momo & Nana

4 komentarze:

  1. Jejku, jak ja wam zazdroszczę tych albumów SHINee, aww
    Przepiękne pocztówki ^•^

    Pozdrawiam,
    http://personalna-galaktyka-absurdu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niedługo planujemy Etudowy konkurs więc może coś z SHINee się przewinie, ale ciiii :)

      ~ Momo

      Usuń
  2. Waneko kusi tą promocją, też się zastanawiam, czy jeszcze czegoś nie zamówić. "Sukitte Ii Na Yo" na rzeczywiście śliczną obwolutę, ogólnie kreska z tej mangi mi się podoba, ale już sama fabuła nieco mniej ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ile mang. <33 I znalazło się też coś w oryginale, chociaż osobiście akurat za tym tytułem nie przepadam, ale ważne, że Wam się podoba. <3

    OdpowiedzUsuń