Szlifowanie rysunku w naszym przypadku leży i kwiczy. Od ostatniego podjętego wysiłku w tym kierunku minęły trzy miesiące. Michałami Aniołami XXI wieku chwilowo jeszcze nie zostaniemy (pomijając już fakt, iż nie malujemy), ale cztery nowe rysunki chętnie zaprezentujemy :)
Rysunki Momo
Rysunki Nany
Momo & Nana
Ułaaa obie prześlicznie rysujecie, zazdroszczę, niestety jestem kompletnym beztalenciem w tej dziedzinie. T.T
OdpowiedzUsuńWitaj! Powiem krótko: Pogoń "Lenia" i zacznij znowu rysować. Szkoda zmarnować talent. Naprawdę! Z mojego doświadczenia wynika że...praktyka czyni Mistrza. Aniu do dzieła (do ołówków,kredek itp)!!! Obiecuję, że jak pokonasz lenistwo odkryjesz jak wiele radości Ci to sprawi... Szkicuj codziennie...może Kumi i Haru? Są tak wdzięcznymi obiektami...I nie zrażaj się jeśli na początku nie będziesz zadowolona z rezultatów - PRAKTYKA kochana, PRAKTYKA! Bo talent już masz! Pozdrawiam cieplutko i z serca dziękuję za odwiedziny i niespodziankę, która spełniła życzenia "Miłego dnia!"
OdpowiedzUsuń